Witam serdecznie w świecie zdobienia paznokci!

czwartek, 22 grudnia 2011

Życzenia

No cóż moje Drogie, ja właśnie wybywam z domku..

Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia chciałam Wam życzyć wszystkiego dobrego -  zdrowia, szczęścia i pogody ducha oraz oczywiście samych fajnych prezentów (najlepiej kosmetycznych :P). Udanego wypoczynku w rodzinnym gronie :)













środa, 21 grudnia 2011

Haul ubraniowy

Cześć! Mam dziś świetny humor odkąd odsłoniłam okno, a za nim śnieg! :D Teraz faktycznie czuję święta. Przystroiłam choinę nawet - tradycyjnie na srebrno-niebiesko plus czerwone dodatki (biała choina).
Jutro już jadę do babci żeby pomóc w przygotowaniach.

A dla Was mam dziś moje zdobycze z weekendu :) Skompletowałam sobie bluzkę i spódniczkę z H&M, w sam raz na sylwestra! Wykorzystałam oczywiście moje dwie zdobyczne karty z Avanti :P Wrzucam zdjęcia cen i zbliżenie na fakturę ciuszków jeśli któraś z Was byłaby zainteresowana :) Na żywo jakoś lepiej te ciuchy się prezentują - kiepski ze mnie fotograf ;)







A tutaj sweterek i bluzka z Reserved, oba ciuchy z rękawem 3/4. Bluzka z Marilyn Monroe była zapakowana w puszkę z jej wizerunkiem ;D Kolor sweterka najbardziej zbliżony do oryginału na zdj drugim.






Chciałam jeszcze śliczną torebkę w Mohito kupić, ale wszystkie były wyciapane klejem :/

Wpadło Wam coś w oko?

poniedziałek, 19 grudnia 2011

Zimowy manicure

Ehh ja się pytam gdzie ta zima? :( Zawsze na śnieg narzekam, ale jak go nie ma to też muszę ponarzekać ;P

Nie będę oryginalna i dzisiaj u mnie zimowy, śnieżny manicure. W zasadzie nic trudnego, bo to tylko bałwanki i śnieżynki. Ciężko mi się malowało - obydwa lakiery mi już zgęstniały, ale dałam radę i mam tu efekty:






Na zdjęcia klikamy oczywiście jeśli chcemy powiększyć. Użyłam błękitnego Vintage Blue od Avon (oryginał był jaśniejszy, przerobiłam ;P ), oraz białego lakieru Safari (no name). Szczyt umiejętności to nie jest ale zakochałam się dziś we własnych paznokciach ;D

Chcecie jutro jakieś inspiracje? Dajcie znać w komentarzach ;P Mogę też pokazać co upolowałam w weekend na zakupach.

Miłego wieczorku Kochane ;*

sobota, 17 grudnia 2011

WYNIKI ROZDANIA!!!

Cześć Kochane :)
Siedzę dziś już kilka godzin podliczając, sprawdzając, analizując ;D Ale już mam wyniki przedświątecznego rozdania, które skończyło się wczoraj.

Przejdźmy do meritum ;)

Zacznę od dwóch osób, które wygrały nagrody poprzez losowanie:

Nagroda nr 1 wędruje do:



Gratulacje anula !

Nagroda nr 2 wędruje do:




Gratulacje skazana2 !

Nagroda niespodzianka za najciekawszą (wg mnie) odpowiedź wędruje do:


Gratulacje Natallie !

Nagroda niespodzianka za udzielanie się na moim blogu leci do najbardziej aktywnej osoby, którą bezapelacyjnie jest:


Gratulacje adrianna ! Dziękuję za aktywny udział w życiu mojego bloga :*

I to na tyle ;P Osoby, które wygrały proszę o kontakt mailowy na dianuseeek@wp.pl do środy do godz. 17:00! W przypadku nie zgłoszenia się losuję/wybieram ponownie.

Ciao! ;*

piątek, 16 grudnia 2011

Ostatnie zużycia

Hej!

Dziś o 23:59 kończy się moje rozdanie :)

Mam dla Was troszkę pustych opakowań po zużytych przeze mnie kosmetykach ;) Byłoby więcej ale mama mi wyrzuciła kilka ;D


Przepraszam za to zdjęcie, było robione na szybko, a opakowania wyrzuciłam więc będę pisać z głowy ;P

Zacznę od pierwszego (dolnego rzędu):
1. Avon diamentowa konturówka do oczu , kolor Black Ice. Kolor kredki to czerń ze srebrnymi drobinkami, ale bardzo delikatnymi. Używałam jej do codziennego makijażu oka. Łatwo się nią maluje, trwałość jest całkiem w porządku. Ze zmyciem też problemów większych nie było :) Następna sztuka czeka już w szufladzie!
2. Maybelline, podkład w musie Dream Matte Mousse nr 021. Mam co do niego mieszane uczucia... Najpierw ciężko było mi się do niego przyzwyczaić, a później odzwyczaić jak się skończył ;P Forma musu jest bardzo przyjemna, pędzlem do podkładu rozprowadza się całkiem dobrze. Z trwałością jest już gorzej bo tak jakby zbiera się na twarzy po jakimś czasie. Mam już następne opakowanie i na twarzy mieszam go z podkładem matującym z Avon i to połączenie dopiero mnie zadowala :) Ale Wam go jakoś specjalnie nie polecam, myślę że można znaleźć coś ciekawszego w tej samej cenie.
3. Avon woda perfumowana Live Without Regrets by Reese Witherspoon. Ładny delikatny zapach z kategorii kwiatowo-owocowej. Zdecydowanie dobrze się w nim czułam. Używałam go przez całą jesień i być może na wiosnę sprawię sobie kolejną buteleczkę. Ja na sobie zapachu nie czułam zbyt długo, ale zdarzyło mi się usłyszeć, że ładnie pachnę więc trwałość tej wody określę jako średnią :)
4. Avon Spray przyspieszający wysychanie lakieru. Opisywany TU. Lubię!
5. Avon złuszczający peeling do stóp. Mój KWC! Nakłada się go na stópki, czeka 2 minuty i wtedy dopiero rozciera. Ma bardzo przyjemny miętowy zapach, po użyciu stopy są takie 'świeże' no i oczywiście porządnie wypeelingowane :) Często używam go wyłącznie dla przyjemności ;D
6. Avon serum na zniszczone końcówki włosów. Kolejny hit :) Serum wcieram w mokre końcówki włosów, wtedy rozczesują się dużo lepiej. Na początku nie wierzyłam, że coś zdziała ale po jakichś 2-3 tygodniach używania (codziennie myję głowę) obejrzałam moje końce włosów i wyglądały bardzo zdrowo! W ogóle nie były rozdwojone.
7. Be Beauty micelarny żel do mycia i demakijażu. Bardzo osławiony na blogach, więc nie mogłam nie kupić. Niestety zawiodłam się na nim, ponieważ ze zmywaniem oczu rady sobie nie dał. Znalazłam jednak na niego sposób :) (patrz pkt 9)
8. Avon żel pod prysznic o zapachu arbuza. Żel jak żel, nic szczególnego oprócz zapachu w nim nie dostrzegłam. Zapach niestety zmywa się wraz z wodą... Wydaje mi się, że lekko wysuszał skórę, ale za to był wydajny i porządnie się pienił.
9. Avon mleczko do twarzy 3 w 1. Mleczka używałam do demakijażu. Dobrze spisywało się jako końcowa faza zmywania makijażu. Wpadłam na pomysł żeby najpierw myć buzię micelem z Biedronki (pkt 7), a później mleczkiem z Avonu i to był strzał w 10 :) Szczególnie, że nie lubię używać wacików do zmywania oczu, a tak można wszystko zmyć pod bieżącą wodą.
10. Avon zmywacz do paznokci. Duża butla z fajną wg mnie zakrętką ;P Lubię i zużywam butlę za butlą. Paznokcie zdecydowanie są w dobrym stanie, gdy używam go.
11. Dax antytrądzkowy tonik matujący. Opinia TU. Udany zakup ;)

Uff, to by było na tyle dziś. Wiem, wiem prawie same produkty Avonu, ale tak to już jest jak się jest. Jako konsultantka nie jestem hipokrytką i używam kosmetyków, które sprzedaję :)

Miłego wieczoru!

środa, 14 grudnia 2011

Rozdanie, współpraca, paczuchy :)

Od dziś nadrabiam blogowe zaległości. Muszę Wam powiedzieć, że w moim życiu dużo się pozmieniało, w zasadzie na plus. Szczęśliwa jestem! :)

pinger.pl
Zacznę od przypomnienia o moim przedświątecznym rozdaniu, które kończy się 16 grudnia. Serdecznie zapraszam osoby, które jeszcze się nie zgłosiły! Wygrają cztery blogerki :) Link do rozdania wisi w panelu bocznym lub tu klikamy -> klik, klik

Przy okazji zakupów akcesoriów paznokciowych nawiązałam współpracę z firmą MAGMAS Zapraszam serdecznie do zakupów u Nich :)

Oto co kupiłam:


Sonda, naklejki na paznokcie (3 szt.), 2 blaszki do stempli oraz zdrapkę i stempelek :)


A w ramach współpracy dostałam dodatkowo:


Naklejki na paznokcie, blaszka ze znakami zodiaku oraz perełki na paznokcie.

Recenzje i nowe mani w moim wykonaniu niebawem, ponieważ nie mam żadnych zdjęć w zapasie :(

Przejdźmy do drugiej paczuchy, którą otrzymałam w ramach współpracy z firmą BIO COSMETICS


Dostałam maseczkę z zielonej glinki oraz algową, do tego 2 patyczki drewniane oraz czepek ;P
Maseczki już wypróbowane, recenzja wkrótce, w każdym bądź razie 'jestem na tak' :)

Dzisiaj było krótko, zwięźle i na temat, od jutra będzie więcej do czytania :)

Aaa postanowiłam od dziś ćwiczyć codziennie (taki aerobik do muzyki), muszę zwalczyć cellulit, który się pojawił na pupie przez jesień ;P I w ogóle czas dbać o siebie jeszcze bardziej niż do tej pory! Rozpiera mnie dziś energia, sorry że tak chaotycznie - ciao! :*