Witam serdecznie w świecie zdobienia paznokci!

sobota, 15 października 2011

Manicure na zielono :)

Nareszcie sobota! Nawet nie wecie jaka jestem zmęczona i ile projektów do zrobienia na mnie czeka :/ Mam nadzieję, że się niedługo ogarnę i częściej będę do Was z jakimiś postami przychodzić, ale ostatnio nie mam nawet czasu na porządny manicure ;P No ale koniec narzekania.

Mam dzisiaj dla Was manicure krok po kroku, na podobnych zasadach jak ostatnio. Na paznokciach od poniedziałku mam zielony lakier Virtuala Sweet Kiwi. Dałam tylko jedną warstwę. Prześwity delikatne są bo się nie za bardzo postarałam :( Jak widać do czwartku wieczorem miałam już porządnie starte końcówki i delikatne odpryski. 



No to żeby nie malować paznokci od nowa i urozmaicić nudny mani zabieramy się do roboty :P Wycinamy z taśmy grubsze paski i przyklejamy je do paznokci jakbyśmy chciały zrobić frencz. U mnie taśma izolacyjna, której ciągle do wszystkiego używam ;] Przykleiłam taśmę na tyle wysoko, żeby wszystkie prześwity i odpryski były 'na wierzchu'.




Delikatnie nasączamy wacik, watę czy czym tam zmywacie paznokcie (ja używam waty!) i zmywamy nasze starte końcówki :) Jeszcze raz powtarzam, że dajemy mało zmywacza gdyż ponieważ nie chcemy, żeby zmywacz dostał się pod taśmę i rozmył resztę lakieru. Teraz widzicie jak okropnie wyglądają moje gołe paznokcie, także polecam zawsze dawać lakier bazowy pod manicure żeby nie mieć takich przebarwień ;P



Następnie bierzemy lakier w innym kolorze (u mnie arbuzowy z Virtuala) i malujemy nasze końcówki. Możecie albo dać jedną warstwę kryjącego lakieru, albo dwie mniej kryjącego. Ja zdecydowanie wolę gęstsze jednowarstwowce, bo malowanie zajmuje mniej czasu.


Trzeba chwilkę odczekać aż lakier podeschnie i bardzo delikatnie ściągamy taśmę z paznokci. Jak widać na zdjęciu poniżej u mnie na małym paznokciu coś nie do końca poszło dobrze, więc wzięłam cienki pędzelek i zielonym lakierem zakryłam wszystkie niedociągnięcia.


Żeby nie było nudno to na linii łączącej kolory zmalowałam fioletową kreskę lakierem Vollare. Na koniec utwardzacz, wyczyszczenie palców z lakieru, psiknięcie przyspieszaczem wysychania i gotowe :)



Mi się podoba i mani i zestawienie kolorystyczne, za to nie przypadło do gustu narzeczonemu :P Jeszcze na koniec zdjęcie użytych lakierów (dokładne nazwy dopiszę jutro, bo nie mam ich teraz).


Co myślicie o tym mani?

14 komentarzy:

  1. połączenie tych kolorów jakoś do mnie nie przemawia, ale każdy z osobna jest cudowny

    OdpowiedzUsuń
  2. o jak ładnie :)ja dziś też mam zielone pazurki,Avonowym Peppermint Leaf :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wyszło i podoba mi się zestawienie tych kolorów- uważam, że wyglądają bardzo ciekawie razem, nie jest nudno.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jeszcze nie oszalałam na punkcie takiego nadźgania na paznokciach, ale moja siostra owszem ;)


    femalepleasurelola.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda fantastycznie :D mi się baardzo podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  6. w sumie dobry pomysł z ta taśma :) tylko te kolorki oba razem jakoś mi nie bardzo pasuja :)

    OdpowiedzUsuń
  7. o Matko jak ładnie, tylko ile roboty z tym:-)) A jesli chodzi o te balsamiki do ust to mnie też ten brak higienty odrzuca dosyc mocno, ale te kosmetyki są tak rewelacyjne w działaniu, że ciężko mi je odstawić. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  8. fajny pomysł na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za komentarze! Nie wiem czemu dobór kolorów się nie spodobał, mi się dobrze nosiło takie pazurki :) Roboty z nimi wcale nie było aż tak dużo :P Nie wiem co miałaś na myśli z tym 'nadźganiem' Lolito bo ja chyba znam inną definicję tego słowa ;) a bądź co bądź te pazurki to zwykły frencz tyle że w kolorach. Iwona - ja teraz póki co kupiłam Carmexa i jego wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolekcja tych lakierów położyła mnie na łopatki, wszystkie były śliczne i strasznie żałuję, że tak szybko się wyprzedały :( Fajny pomysł, trzeba wypróbować !
    Oczywiście zaczynam obserwować :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania! Niestety nie jest to miejsce na wasz spam i takie komentarze będę usuwać. Nie piszcie 'zapraszam do mnie' bo i tak zaglądam do każdego kto się udzieli na moim blogu :) Jeśli chcesz żebym obserwowała Twój blog to najpierw zacznij obserwować mój ;)

Z góry serdecznie dziękuję za wszystkie miłe słowa, odpowiedzi na Wasze pytania umieszczę poniżej. Buźka! ;*