Przepraszam Was najmocniej, że tak mało czasu ostatnio poświęciłam na bloga, ale ostatnio straszny młyn mam ;) Miałam w tym tygodniu urodziny - jutro Wam pokażę co dostałam od narzeczonego ;D Jutro też pojawi się w bocznym panelu ankieta odnośnie tego co chciałybyście ode mnie dostać w następnym rozdaniu plus zdjęcia tych kosmetyków.
No to teraz przejdźmy do ponownego losowania w moim rozdaniu, ponieważ zwyciężczyni do tej pory się do mnie nie odezwała.
No to teraz przejdźmy do ponownego losowania w moim rozdaniu, ponieważ zwyciężczyni do tej pory się do mnie nie odezwała.
Gratulacje Badzynka!! Odezwij się do mnie na maila do soboty do godz 21 ;) |
W komentarzach do rozdania sugerowałyście żebym robiła stepy moich mani, więc tym razem tak zrobiłam :) Przepraszam tylko, że zdjęcia są z lampą ale ostatnio w domu jestem tylko wieczorami. Przedstawiam Wam mój 'pierwszy raz' z robieniem wzorków za pomocą taśmy ;P
Zaczęłam od pomalowania paznokci utwardzaczem (Avon). Później na paznokciach pojawiły się dwie warstwy kakaowego lakieru Golden Rose Paris nr 110. Trzeba pamiętać, że lakier musi wyschnąć zanim zabierzemy się za dalszą część zdobienia. Akurat ten lakier w ogóle schnąć nie chciał - po kilku godzinach wciąż się wszystko odbijało na paznokciach.
Zaczęłam od pomalowania paznokci utwardzaczem (Avon). Później na paznokciach pojawiły się dwie warstwy kakaowego lakieru Golden Rose Paris nr 110. Trzeba pamiętać, że lakier musi wyschnąć zanim zabierzemy się za dalszą część zdobienia. Akurat ten lakier w ogóle schnąć nie chciał - po kilku godzinach wciąż się wszystko odbijało na paznokciach.
No, to teraz zabieramy się za wycinanki z taśmy. Ja akurat poszalałam i na każdym paznokciu mam co innego :)
Jak już w miarę dokładnie przykleimy taśmę to zabieramy się do malowania powstałych wzorków. Ja wybrałam srebrny lakier Wibo Art Liner nr 14.
Na koniec delikatnie zdzieramy taśmę, żeby nie uszkodzić wzorków - najlepiej chwilę odczekać aż lakier trochę podeschnie. Aha i nie nakładamy grubej warstwy, staramy się żeby było cieniutko, może nawet być na wpół prześwitująco ;] No i gotowe! Jeszcze tylko top coat na wierzch, pryskam sprayem przyspieszającym wysychanie i podziwiam efekty :P
Myślę, że akurat taki mani to fajna i łatwa sprawa, bo nie trzeba mieć precyzyjnej ręki :) Już kiedyś Wam pokazywałam serca robione lakierem graffiti też za pomocą taśmy.
Co myślicie o takim mani?
Gratuluję serdecznie :)
OdpowiedzUsuńciekawy sposób zdobienia, a taśma nie psuje lakieru podkładowego?
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńFajne połączenie kolorystyczne, a wzorki kojarzą mi się nieco z afrykańskimi maskami, nie wiedzieć czemu ;) Proste i efektowne.
OdpowiedzUsuńFajnie to wyszło, a jakiej taśmy używasz?
OdpowiedzUsuńlol wygrałam :-D
OdpowiedzUsuńemaila wysłałam na adres podany w linku "współpraca"
Ładny mani, jutro zrobię podobny
;)
bardzo ciekawe paznokcie :) a ciasteczka mają średnice około 1 cm :)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł na wzorki. :)
OdpowiedzUsuńNa Krawędzi: nie powinna, mi w jednym miejscu się trochę lakier odkleił, ale to dlatego, że wcześniej leżałam w wannie z godzinę i lakier miał prawo odpryskiwać ;]
OdpowiedzUsuńEv: faktycznie coś w tym jest, w innych kolorach mogłoby przypominać takie maski dużo bardziej :)
jjjustii: ja zwykłej użyłam, chciałam kupić papierową taśmę i myślałam, że ta taka właśnie jest ale nie była :P najlepsza będzie taśma słabo klejąca.
Ooo.. Fajny pomysł z tymi tasiemkami.. :)
OdpowiedzUsuńTakie stepiki jak najbardziej mi się podobają..
Świetne wzorki, muszę koniecznie spróbować.
OdpowiedzUsuńwow pomyslowo:)fajnie
OdpowiedzUsuń