Dzisiaj pokażę Wam lakier, który pokochałam miłością bezgraniczną :)
Mowa o lakierze China Glaze Frostbite o pięknym chabrowym kolorze i shimmerowym wykończeniu.
Butla jak to w lakierach CG - duża (14 ml), pękata, z chropowatą zakrętką. Lakier kryje po dwóch warstwach i schnie w mgnieniu oka. Bez żadnych wspomagaczy trzyma się 3 dni (niby bez szału, ale ja i tak często zmieniam kolorki więc mi to jakoś specjalnie nie przeszkadza). Tylko do pędzla się przyczepię - średnio mi się nim maluje, ciężko jest pomalować boki paznokcia bez ubrudzenia palców.
Na pewno będziecie mogły często zobaczyć u mnie stylizacje z tym lakierem :)
Zdjęcia (3 w świetle dziennym, ostatnie z lampą - polecam powiększyć je sobie!):
Kliknij w zdjęcie i się zakochaj :) |
bardzo ładny kolor ;) nie spotkałam się jeszcze osobiście z tymi lakierami, a bardzo przekonują do siebie ;)
OdpowiedzUsuńRzuca się w oczy :D
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek:)
OdpowiedzUsuńpiękny :)
OdpowiedzUsuńcoś pięknego!! nic dodać nic ująć:)
OdpowiedzUsuńgenialny kolor! bardzo mi się podoba. szkoda tylko, że nie zrobiłaś jakiegoś zbliżenia.
OdpowiedzUsuńPodoba się bardzo :) Czy on ma takie lekko metaliczne wykończenie?
OdpowiedzUsuńCudak! Uwielbiam takie kolorki ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor! :)
OdpowiedzUsuńmiałam top matujący ale użyłam go na długo przed wizytą w drogerii, więc może się starł czy coś... ale efekt jakoś mi się średnio podoba więc niewielka strata.
OdpowiedzUsuńwow!!!! jaki piękny :)
OdpowiedzUsuńfajny kolor
OdpowiedzUsuńAle ładny, aż sama się sobie dziwie, bo nie przepadam za niebieskimi odcieniami, a w tym się zakochałam.
OdpowiedzUsuńboski kolor!
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor! :) Jak gwieździste niebo ;p
OdpowiedzUsuń