Hej!
Przede wszystkim serdecznie zapraszam do mojego rozdania TU :)
Przede wszystkim serdecznie zapraszam do mojego rozdania TU :)
Właśnie usiłuję zmyć z paznokci brokatowy lakier z miernym skutkiem, więc będzie niezła ruina :/ Jeszcze nigdy tak źle mi się nie zmywało :P Ale dziś nie o tym.
Mam Wam do pokazania manicure robiony gąbeczką. Jest prosty i uroczy. Spodobał się wielu osobom na FB :)
Co my tu mamy? Lakier bazowy Golden Rose Clasics Charming nr 70, przeuroczy fiolet opisywany szerzej TU, dwie warstwy. Na niego nagąbeczkowałam (;D) łososiowego Safari, jak zwykle no number. Ostatni poszedł w ruch zieloniutki China Glaze Holly-Day ze świątecznej kolekcji. Całość pokryta topem :]
Dwa zdjęcia z lampą, dwa następne przy ledwie uchwytnym świetle dziennym:
Jak Wam się podoba moja dzisiejsza propozycja?
Super to wygląda, chciałabym już znów mieć długie paznokcie...
OdpowiedzUsuńCiekawie to wyszło :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie to wygląda tak pod skosem - muszę kiedys spróbwoac, bo dotychczas gradienty robiłam tylko prosto
OdpowiedzUsuńefekt genialny :)
OdpowiedzUsuńciekawy manicure, lubie kolorki
OdpowiedzUsuńŁadny manicure :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę ciekawie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńtylko 5 marynarek ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wygląda ;D
OdpowiedzUsuńŁadniutkie:)
OdpowiedzUsuńIt looks so pretty, I love the colors you used.
OdpowiedzUsuńChciałabym tak umieć! :) Śliczny wzorek.
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo fajnie, ja oczywiście nie mam cierpliwości do takich zabaw ale widzę, że warto się pobawić dla efektu :)
OdpowiedzUsuń